Urodził się 14 stycznia 1902 roku w Jaworznej. Do szkoły podstawowej uczęszczał najpierw w Żmiącej a potem w Limanowej. W roku 1923 ukończył gimnazjum w Nowym Targu, oraz kurs pedagogiczny. W poszukiwaniu pracy wyjechał do Solca Kujawskiego i przez 10 lat był nauczycielem w szkole powszechnej. W 1934 roku osiedlił się na stałe w Bydgoszczy. Więź z rodzinną wsią była tak silna, że wybudował dom w sąsiednich Ujanowicach i co roku przyjeżdżał tam z Bydgoszczy na całe lato. Uwielbiał piesze wędrówki po górach Ziemi Limanowskiej i Sądeckiej. Zawsze twierdził że ”góry kierują człowieka ku pięknu…” Z inicjatywy Wł. Dunarowskiego i Michała Olchawy z Kamienicy powstało w 1973 roku bractwo artystyczno – gorczańskie pod nazwą ”Cichonie”, zrzeszające literatów, muzyków, publicystów, dziennikarzy i twórców ludowych. Zbierali się raz w roku na górze Cichoń i przy ognisku każdy z nich referował swój dorobek z całego roku. Potem wszyscy szli do gościnnego domu państwa Olchawów w Kamienicy. Spotkanie kończyło się wieczorem literackim w kamienickim klubie. Grupa ta istniała jeszcze w 1982 roku, ponieważ Wł. Dunarowski opowiadał o niej redaktorowi Emilowi Bieli. Uczestnicy nie mieli żadnych założeń ideowych, łączyło ich upodobanie do wędrowania po ziemi beskidzkiej. Podczas pieszych wędrówek zwiedzali kościoły, kaplice przydrożne i inne zabytki. Niektóre postacie świętych darzył Dunarowski wielką sympatią i o bracie Albercie powiedział, że ”to jeden z najwspanialszych postaci, jednocząca w sobie wszystkie cechy wielkiego człowieka: patrioty, artysty, człowieka społecznika, czyli świętego”
Dom w Ujanowicach był zawsze pełen gości, ponieważ Wł. Dunarowski był człowiekiem o wysokiej kulturze osobistej, bardzo lubianym. Przyjeżdżała do niego rodzina, oraz pisarze, poeci i artyści z całej Polski. Ofiarowali mu na pamiątkę swoje książki, obrazy i rzeźby. Część tych pamiątek posiada Biblioteka Publiczna Miasta i Gminy w Limanowej Ponad wszystko ukochał Dunarowski miasto Limanowa i do przyjaciółki z Bydgoszczy Reginy Adamczyk pisał z Ujanowic: ”swoją stolicę ( Limanową) nawiedzam często. Jeszcze nie naumiałem się chodzić po rynku: marmurowe płyty, lśnią między nimi cudeńka roślinne, wypadało by ubrać muzealne pantofle, aby tego nie zbrukać. A gdy sobie przypomnę to miasto z lat szkolnych, to tylko cudować. Zachwycał się pięknem przyrody na Podhalu, a szczególnie kochał kwiaty. W swoim domu w Ujanowicach miał zawsze kilka doniczek z pięknymi kwiatami. W Bydgoszczy mieszkał dlatego, że odpowiadało mu żywe rozwijające się środowisko literackie. Został prezesem Bydgoskiego Oddziału Związku Literatów Polskich i redaktorem naczelnym dwutygodnika ”Pomorze”. Podczas II wojny światowej przebywał w rodzinnych stronach i wraz z innymi pedagogami prowadził tajne nauczanie w zakresie szkoły podstawowej. W gronie tych pedagogów znalazła się Zofia Oleksy, profesorka z gimnazjum w Nowym Sączu, pochodząca ze Żmiącej. Debiutem literackim Dunarowskiego było opowiadanie ”Złodziej kwiatów”, opublikowane w 1927 roku na łamach znanego wówczas czasopisma ”Naokoło Świata”. Otrzymał za nie nagrodę literacką. Według opinii Michała Olchowy bohaterem opowiadania jest sam autor w okresie dzieciństwa. Pierwszym debiutem książkowym był zbiór opowiadań ”Ludzie spod miedzy”, 1939,wyd. 2 1947, wyd. 3 – 1987. W 12 – tu opowiadaniach autora przedstawił na podstawie własnych obserwacji surowy wizerunek chłopskiego życia. Poszczególne opowiadania osnute zostały wokół codziennych wydarzeń i sumowały się w zbiorowy portret ubogiej wsi podhalańskiej. Po II wojnie światowej ukazał się cały szereg książek Wł. Dunarowskiego: powieść ”Leżą krzyżem” (1947), ”Lato w Gorcach” (1954), ”Przygody Małgorzaty” (1954), oraz zbiory opowiadań: ”Ciężar rąk” (1949), ”Wiosenny deszcz” (1951), ”Zachodzi wiatr” (1952) , ”Maska na twarzy (1957), ”Znaki na sosnach” (1958), ”Czarne wiśnie” (1960), ”O złej dziewczynie” (1962), ”Niepotrzebni” (1962), ”Wspólnik czasu” (1965), ”Wieczorna opowieść” (1967), ”Weselni goście”. Do Wincentego Gawrona, Dunarowski napisał: ”Wszystkie moje książki są właściwie o ludziach, wśród których pan się obraca.” Wymienił też nazwisko kilku osób, które stały się bohaterem jego opowiadań. ”Szalka” w opowiadaniu ”Dom pod winogronami” to Jan Zelek ze Żmiącej, natomiast Jan Tomela z Jaworznej został bohaterem opowiadania ”Siedem wstążek u kapelusza”. W tomach opowiadań ” Z małego okna” i ”Serce na wietrze” pod postacią ”Szczęśliwej Anny” występuje Maryśka Kępianka z Ujanowic. Akcja opowiadania ”Nasturcje” toczy się w Limanowej, a bohaterem opowiadania jest ksiądz Szaflarski, oraz gosposia księdza Maria Rosiek, ciotka Wł. Dunarowskiego. Występuje ona również w opowiadaniu ”Jaka z ciotki święta”, Jako narzeczona Andrzeja Janasa, artysty malarza ze Żmiącej. W tomie ”Ciężar rąk” bohaterką opowiadania ”Co z ciebie wyrośnie dziewczynko” jest prof. Zofia Oleksy ze Żmiącej. W Laskowej wiele osób znało Władysława Dunarowskiego ponieważ w latach 80-tych bywał w Bibliotece Publicznej na spotkaniach z czytelnikami. Na kilku jego książkach znajduje się dedykacja dla Biblioteki. Za całokształt swojej twórczości otrzymał wiele nagród i odznaczeń. Najważniejsze z nich to: Złoty Krzyż zasługi, Krzyż Komandorski Orderu Odrodzenia Polski oraz Krzyż Kawalerski. Zmarł w Bydgoszczy w 1987 roku i został pochowany na tamtejszym cmentarzu.